Mechanik 4x4

26 thoughts on “Nieudane naprawy warsztatowe #1 – Hyundai SantaFe 2.2 CRDi, naprawa napędu 4×4 i problem ze skrzynią”

1. Czy chcecie więcej takich szotów? Zapraszam do dyskusji.

   Odpowiedz

2. Jak najdalej od takich azjatyckich wynalazków.

   Odpowiedz

3. do sprawdzenia czy koła przedniej osi obracają się z taka samą prędkością jak tylna ,jak dla mnie zamontowali skrzynkę przeniesienia napędu na złych częściach .

   Odpowiedz

4. Zegary w Hyundaiu wyglądają jak peryskop, projektant miał wyobraźnie.

   Odpowiedz

5. Gówna pieprzone. Ustawiam geometrie i ostatnio miałem santa-fe 2016 i z tyłu zawieszenia wszystkie 4 regulacje są tylko do wycięcia. Szacun, za tak papierowe materiały.

   Odpowiedz

6. Czyli jednak

   Odpowiedz

7. Kadr z końca filmu, zegary wyglądają jak nerki z BMW 😀

   Odpowiedz

8. I co z tym konkursem?

   Odpowiedz

9. Od 15 lat jezdze TYLKO Lexusami, kupuje stare 5, 8, 10 letnie z duzymi przebiegami, powypadkowe – LS400, GS300 IS220d, IS250aut, GS450h, IS350 RX400h i naprawde ZAPOMNIALEM jak wygladaja warsztaty od wewnatrz. A o rdzy to slyszalem ze podobno czasem auta sie nia pokrywaja, ale jeszcze nie mialem okazji zobaczyc . Dziekuje za uwage. Szerokosci.

   Odpowiedz

10. Pozdro Majster

    Odpowiedz

11. Panie panie zmieniło się bo nie mogę usunąć czekam na odpowiedź

    Odpowiedz

12. Czołem Siostro. Wszystkie filmy dotyczące usterek i ich napraw są ciekawe. To co pokazujesz że swojej pracy daje taki ogólny pogląd na współczesna motoryzację i na wszelakie naprawy druciarsko trytytkowe. Dzięki tobie widzimy że nie ma idealnych samochodów z zachodu o jakich polak marzy a i że Norwedzy też świadomie nie wykonują wszystkich zaleconych napraw więc patologia jest wdzedzie. Dzięki i czekamy na wiecej

    Odpowiedz

13. Mało 😕

    Odpowiedz

14. te hyundai'e i kia sportage III mają na tylnej osi coś w rodzaju haldexa? czy jak się zapina napęd?

    Odpowiedz

15. taka seria bardziej na Polskę… W tydzień byś miał kilkanaście filmów i setki tysięcy wyświetleń…

    rok temu dałem typowi fabię 1 stara ale wozi mnie do pracy i dbam o to żeby mechanicznie miała wszystko cacy. Dałem chłopu na wymianę łożyska w Macphersonie pojechałem odebrać furę otwieram maskę a tam centralnie pocięty flexem kielich i każda śruba z innej parafii, baranom śruba się obróciła w gumie rzekomo nie dało się wiercić( wiem że twarda stal) bo nie było dojścia to mu mówię, że wystarczyło zdjąć maskę i ma w huj miejsca na wiertarkę.. a on zdziwiony i mówi że przecież to stare auto to co ja chcę i że przecież naprawił, dobrze że miałem kluczyki w ręku a wcześniej oddał mi papiery trzasnąłem maską i odjechałem… niedawno dzwonił że mu wiszę kasę w życiu tak nikogo nie wyśmiałem podczas rozmowy 🙂

    Odpowiedz

16. Dawaj majster dawaj więcej.
    Pozdrawiam serdecznie.

    Odpowiedz

17. Witam tutaj powraca temat napędu sprzed kilkunastu odcinków pamiętam że ten temat był już przedstawiany i nic się nie zmieniło.

    Odpowiedz

18. Frez to jest narzędzie skrywające.to jest wieloklin

    Odpowiedz

19. koreańczyki zawsze miały felerne napędy AWD – 20 lat temu i dzisiaj jak widać też

    Odpowiedz

20. Dobrze że nie kazał jeździć obserwować

    Odpowiedz

21. Tak często kończą się naprawy zalecane podwykonawcą. Masakra.

    Odpowiedz

22. Spięty lock-up w konwerterze też może dawać takie objawy

    Odpowiedz

23. Ja z pół roku temu miałem taki przypadek że przyciągnęli Fiata Doblo ze zmieloną skrzynią-zero napędu ,tylko grzmot w skrzyni słychać. Wyciągnęliśmy skrzynie i wysłaliśmy do zakładu który zajmuje się regeneracją. Po dwóch dniach dzwonią że skrzynia to śmietnik ale mają na stanie zregenerowaną na sprzedaż. Skrzynie z powrotem założyliśmy, wszystko ładnie piękne tylko jest problem z wbijaniem i wybijaniem pierwszego biegu który wbija się bardzo ciężko. Szybki telefon do zakładu regenerującego skrzynię i pewność z ich strony że skrzynia na 100% jest sprawna i to na pewno nie wina skrzyni tylko linek wybierających biegi. Ale nawet przy rozłączeniu linek pierwszy bieg wrzuca się z dużym oporem. Więc po konsultacji z klientem kupiliśmy nowe linki które nie dały żadnej poprawy. Następnego dnia zawieźliśmy to Doblo do tego zakładu na naprawdę gwarancyjną wraz z rachunkiem za nowe linki. Okazało się że był krzywy wałek po który przesowa się wybierak. Zakład regeneracyjny dogadał się z właścicielem tego vana i kosztami za linki podzielili się po połowie. W początkowej fazie tej naprawy byliśmy w stanie wyciągnąć skrzynię drugi raz na nasz koszt i dostarczyć ją na naprawdę gwarancyjną ale chłop szedł w zaparte że wina napewno nie leży po jego stronie więc sami musieli wyciągnąć skrzynię, naprawić ten wałek i zapłaci połowę za linki

    Odpowiedz

24. Fetor

    Odpowiedz

25. Auto powinno pojechać tam gdzie było naprawiane.

    Odpowiedz

26. Witam 🙂

    Odpowiedz